Jak mieć piękne zęby!

Jama ustna - piękne zęby, zdrowe dziąsła, zawsze świeży oddech To trudne do osiągnięcia marzenie wielu osób. Mimo ogromnego postępu, jaki dokonał się w stomatologii, pełnej dostępności szerokiego wachlarza środków higieny jamy ustnej i wiedzy jak zaradzić problemom, z zębami Polaków nie jest najlepiej.

Doskonale sprawdza się tu przysłowie, - czym Jaś czy Marysia za młodu.... czyli do głosu ciągle dochodzą nawyki zaszczepione nam w czasach, gdy byliśmy dziećmi. Im później przychodzi nam je zmieniać - tym trudniej tego dokonać. Czasy się jednak zmieniają i piękne, zdrowe zęby są dziś jednym z warunków sukcesu życiowego. Cena jaką przychodzi płacić za zaniedbania jest bardzo wysoka. Szwankuje nasze zdrowie (infekcje bakteryjne, różnorodne stany zapalne), a długotrwałe zabiegi u stomatologa mogą zrujnować zasoby finansowe, o bólu i innych niedogodnościach nie wspomnę. Doskonale, więc sprawdza się przysłowie, że lepiej zapobiegać niż leczyć.

Co najczęściej zagraża naszym zębom i dziąsłom?
- Niedostateczna higiena jamy ustnej
- Błędy dietetyczne
- Próchnica zębów
- Stany zapalne jamy ustnej i migdałków

Nieświeży oddech gwarantują
- Braki w nawykach higienicznych (gromadzący się nalot na zębach i języku)
- Choroby w obrębie jamy ustnej (w tym choroby dziąseł)
- Palenie tytoniu i nadużywanie alkoholu
- Suchość śluzówki (np. wskutek nawyku oddychania ustami)
- Niektóre produkty spożywcze (np. cebula, czosnek)
- Przyjmowanie niektórych leków
- Choroby przewodu pokarmowego (nadkwasota, odbijanie się)
     
Nic nie zastąpi wizyt u stomatologa, bo to, co zepsute trzeba wyleczyć lub usunąć. Dzisiejszy poziom stomatologii gwarantuje skuteczny i bezbolesny poziom leczenia. Trzeba niestety sporo za to zapłacić. Warto jednak zainwestować nie tylko ze względów zdrowotnych, (jama ustna jest pierwszym narządem układu trawiennego), ale również po to by wyglądać i czuć się wspaniale.

Wizyty trzeba kontynuować również po zakończeniu leczenia mniej więcej, co pół roku, po to by kontrolować sytuację, ewentualnie leczyć nieduże ubytki oraz systematycznie usuwać kamień nazębny, którego większa lub mniejsza ilość zawsze się zgromadzi.

Osadzanie się kamienia nazębnego można ograniczyć.
Potrzebne do tego są: szczoteczka do zębów w odpowiednim stanie, czyli używana krócej niż 3 miesiące, dobry środek czyszczący (pasta lub proszek), nitka dentystyczna, ewentualnie płyn do płukania jamy ustnej.
Warto popracować nad nawykiem mycia zębów po każdym, nawet najmniejszym posiłku. Może się okazać, że właśnie te małe, drobne (często słodkie) przekąski nie tylko zasilają fałdki tłuszczu, ale również szkodzą zębom, bo pozostawiają po sobie osad nazębny, będący siedliskiem bakterii i przyczyną powstawania kamienia.

Mówi się, że lepiej dokładnie wyczyścić zęby 2 razy dziennie, niż częściej, ale niedbale. Dokładne czyszczenie zębów trwa 2-3 minuty, należy wykonywać okrężne ruchy szczoteczką, przesuwając ją od dziąsła w kierunku korony. Czyścimy zarówno zewnętrzną, jak i wewnętrzną oraz górną powierzchnię zęba. Równocześnie wykonujemy masaż dziąseł, oczyszczając je i wzmacniając. Używając nitki dentystycznej czyścimy przestrzenie między zębowe. Jest to konieczne, bo również tam gromadzą się resztki pokarmów, które nie usuwane są jedną z przyczyn próchnicy i stanów zapalnych. Podczas używania nitki należy ją napiąć w rękach, włożyć delikatnie w każdą przestrzeń między zębową i poruszać raz w jedną, raz w drugą stronę. Można też używać wykałaczek oraz specjalnych szczoteczek do czyszczenia przestrzeni między zębowych. Na rynku dostępne są szczoteczki elektryczne oraz urządzenia do płukania zębów pod ciśnieniem. Z pewnością są skuteczne, nie zastąpią one jednak systematyczności i nawyków.

Oprócz dostępnych w sklepach i drogeriach środków czyszczących możesz przygotować swój proszek czy pastę do zębów. Osobiście od kilku lat z powodzeniem używam samodzielnie przygotowanych środków higieny jamy ustnej. Oto kilka sprawdzonych przepisów wprost z Apteki Matki Natury. Niektóre mogą przebarwiać szczoteczkę, mają jednak działanie lecznicze i zapobiegające podrażnieniom dziąseł, ponadto nie zawierają fluoru, o którym coraz częściej słyszy się krytyczne opinie.

Cynamonowa pasta do zębów
Składniki: 2 łyżeczki sody oczyszczonej, 1 łyżeczka mielonego cynamonu, 2 łyżeczki wody oligoceńskiej

Wymieszaj dokładnie wszystkie składniki, tak, aby otrzymać papkę o gładkiej konsystencji. Używaj tak, jak każdą inną pastę do zębów. Po użyciu kilkakrotnie, dokładnie wypłucz usta.

Proszki do czyszczenia zębów
1) Soda oczyszczona, drobno mielone i przesiane goździki, mielony cynamon, mielone skórki cytrynowe, olejek miętowy, olejek cynamonowy
2) Soda oczyszczona, suszona, drobno zmielona szałwia
3) Soda oczyszczona, suszone, drobno mielone skórki cytrusów, olejek z drzewa herbacianego

Korzenne środki do odświeżania ust
Można je nosić w torebce, np. w małym drewnianym pudełeczku. Są niezwykle skuteczne, nie zawierają cukru, konserwantów, ponadto mają działanie lecznicze w stanach podrażnienia dziąseł.

Do wyboru masz:
- Goździki (szczególnie gorąco je polecam!)
- Imbir
- Nasiona kopru
- Nasiona kardamonu
  
Płyny do płukania ust
Ich przygotowanie jest tak proste, jak zaparzenie herbaty. Są tanie i niezwykle skuteczne szczególnie przy skłonności do stanów zapalnych dziąseł, ponieważ mają silne działanie bakteriobójcze i przeciw próchnicze.

Goździkowy płyn do płukania ust
2 łyżki goździków, 2 szklanki wrzącej wody

Zalej goździki wrzątkiem, odcedź po ostygnięciu, używaj ok. 1 łyżeczki do płukania ust, po uprzednim dokładnym ich oczyszczeniu.
Wydajność: 2 szklanki płynu

Płyn do płukania ust z olejkiem z drzewa herbacianego
2 szklanki wody oligoceńskiej, 2-3 krople olejku z drzewa herbacianego, łyżeczka soku z aloesu, tabletka pokruszonej witaminy C, 2 krople olejku miętowego.

Wymieszaj dokładnie wszystkie składniki, przelej do czystej butelki lub słoika. Do płukania ust używaj ok. 1 łyżeczki płynu.

Czyszcząc zęby nie zapominamy o języku, również jemu należy się odświeżenie.
Jeżeli nie jesteś pewna, czy sposób, w jaki czyścisz zęby jest prawidłowy, poproś o poradę swojego stomatologa. Nie ma się, czego wstydzić, lekarze zawsze doceniają zainteresowanie pacjentów profilaktyką, bo oznacza to, że zależy im na własnym zdrowiu.

Na koniec parę słów o opryszczce wargowej. Jest to mały, bolesny pęcherzyk pojawiający się wokół ust i nosa. Choroba ta jest powszechna i bardzo zaraźliwa, nie jest jednak groźna, o ile nie dotyczy noworodków lub się jej nie zaniedba.

Objawy opryszczki zwykle można podzielić na 4 fazy:
1) faza mrowienia - swędzenie i mrowienie skóry pojawia się zwykle na 1-2 dni przed wystąpieniem pęcherzyków
2) faza pęcherzyka - zaczyna się od małej, wzniesionej plamki, która szybko puchnie i pączkuje. Zwykle są one bolesne.
3) faza sączenia - pęcherzyki zapadają się, zlewają tworząc większe, sączące owrzodzenie. W tej fazie choroby jest ona najbardziej zaraźliwa.
4) faza strupka - pęcherzyki zasychają się i goją. Trzeba jednak uważać na urazy, bo uszkodzony strupek pęka i boleśnie krwawi. Wydłuża się też czas leczenia.

Przyczyną jest zakażenie wirusem opryszczki wirusem opryszczki typu 1 (herpes simplex - HSV1).  Wirus pozostaje uśpiony w układzie nerwowym i uaktywnia się w przypadku nadmiernego nasłonecznienia lub działania zimnego wiatru, w następstwie infekcji układu oddechowego (przeziębienie, grypa), wyczerpania, stresu, miesiączki lub bezpośredniego kontaktu z osobą zakażoną (np. przez pocałunek czy dotykanie rozerwanego pęcherzyka). Opryszczkę trzeba leczyć po to, by nie dopuścić do rozlewania się zmian w obszarze twarzy czy dalszych powikłań (choroby oczu czy nawet zapalenie mózgu).

Co możesz zrobić, gdy pojawią się pierwsze objawy opryszczki?
Niestety musisz czekać, aż choroba sama wygaśnie. Trwa to mniej więcej tydzień. W tym czasie nie wyciskaj, nie zdrapuj pęcherzyków, ani nie zrywaj strupków. Unikaj bezpośredniego kontaktu z innymi osobami (np. przez używanie tych samych ręczników, chusteczek do nosa, pocałunki). Nie opalaj się, ani nie wystawiaj się na wiatr. Stosuj dostępne bez recepty środki antywirusowe (np. Zovirax), by złagodzić objawy. Gdyby pęcherzyk pojawił się w oku lub po tygodniu nie ustępowały objawy, natychmiast udaj się do lekarza.

Stosując się do powyższych informacji unikniesz większości kłopotów, jakie gwarantują zaniedbania. Zwykle to właśnie one dużo kosztują, zabierają czas i skutecznie zatruwają nam życie.